Kilkadziesiąt tysięcy osób zwiedziło Międzynarodowe Targi Hodowli, Ogrodnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Farma. Trzydniowa impreza (28-30 września) odbyła się w Poznaniu. Coraz tłoczniej na rynku ładowarek rolniczych. Nic zresztą dziwnego, zwłaszcza kompaktowe maszyny sprzedają się obecnie bardzo dobrze. Wśród przyczep przydatnych w hodowli był Qualimix, wóz paszowy francuskiej firmy Lucas.G (dystrybutorem jest Dozagro z Odolanowa). Jest to sporych rozmiarów wóz ułatwiający przygotowanie karmy dla dużych stad zwierząt. Pojazdy do przewozu koni są obecnie jednym z polskich hitów eksportowych. Często ta produkcja odbywa się z udziałem zagranicznego partnera. Tak jest w przypadku francuskiej firmy Cheval Liberte, która razem w firmą Jegger całą produkcję przyczep do przewozu koni ulokowała w Polsce w okolicach Gostynia.
Trwa targowy "serial" branży rolnej, ogrodniczej, leśnictwa oraz przemysłu spożywczego. Po Roltechnice, Polagrze-Tech oraz Agro Show (relacje zamieściliśmy w poprzednich wydaniach) przyszedł czas na debiutanta w wystawienniczym kalendarzu. Targi Farma odbyły się po raz pierwszy. Nowości nie brakowało.
Podnoszą i dźwigają
Coraz tłoczniej na rynku ładowarek rolniczych. Nic zresztą dziwnego, zwłaszcza kompaktowe maszyny sprzedają się obecnie bardzo dobrze. Andrzej Janus z fińskiej firmy Norcar BSB liczy, że rocznie znajdzie w Polsce nabywców na co najmniej sto sztuk produkowanych przez tę firmę ładowarek marki Agromatic. To rynkowa nowość, dystrybucją w Polsce zajmie się Pol-Mot Warfama z Dobrego Miasta. Rodzina maszyn obejmuje siedem modeli. Trzy z nich to ładowarki tradycyjne, cztery pozostałe to tzw. łamańce, a zatem maszyny o konstrukcji przegubowej. Podobne zastosowanie mają ładowarki włoskiej marki CSF sprzedawane przez Dan Trade z Komornik. Na bazie dotychczas oferowanych ładowarek uniwersalnych marki Multione powstała właśnie nowa seria, Agrione przeznaczona dla rolników. W stosunku do protoplasty zmodyfikowano m.in. elementy układu jezdnego, zwiększając udźwig. Ładowarki Agrione dźwigają od 1.200 do 2.600 kg, a maksymalna wysokość podnoszenia w zależności od wersji wynosi od 2.700 do 3.890 mm. Wśród dużych ładowarek teleskopowych znalazł się natomiast produkt francuskiej marki Manitou. Maniscopic MLT 523 Turbo to podobnie jak poprzednicy maszyna uniwersalna, którą bez przeszkód można stosować nie tylko w rolnictwie, ale też w energetyce, budownictwie itp.
Na kołach, do drewna
Zupełnie inne zastosowanie mają produkty pokazane przez firmę Wirex z Kiełczygłowa (woj. łódzkie). Największe zainteresowanie budziła taśmowa pilarka przejezdna typ CZ1/M. To polska maszyna przeznaczona do obróbki drewna. Mierzy 9.045 mm przy szerokości 2.355 mm. Wydajność uzależniona jest od wielkości przecieranych kłód i wymaganej grubości tarcicy. Przeciętnie wynosi 1-1,5 m sześc. na godzinę. Średnica obrabianej kłody to maksymalnie 1.000 mm. Napęd stanowi silnik elektryczny o mocy 15 kW. Walorem maszyny jest mobilność, po wykonanej pracy można ją łatwo przetransportować w inne miejsce (wystarczy ciągnik z silnikiem o mocy ok. 90 KM).
W hodowli jak znalazł...
Wśród przyczep przydatnych w hodowli był Qualimix, wóz paszowy francuskiej firmy Lucas.G (dystrybutorem jest Dozagro z Odolanowa). Jest to sporych rozmiarów wóz ułatwiający przygotowanie karmy dla dużych stad zwierząt.
Przyczepy dostępne są w wersjach o poj. 15 i 20 m sześc. Pasze można wytwarzać z wszelkiego rodzaju komponentów (kiszonka, słoma, siano). Zastosowano innowacyjny system mieszania. Głównym mieszadłem jest tzw. heder z trzema ramionami. Wspomagają go dwa ślimaki. W ciągu pięciu minut Qualimix jest w stanie wymieszać 4.500 kg składników. Na tym samym stoisku znalazły się rozdrabniacze Tomahawk produkowane w Wielkiej Brytanii. Dają możliwość rozdrabniania słomy na kawałki długości od 10 do 150 mm.
Podobne zastosowanie mają rozwiązania rodzimej produkcji, które znalazły się na stoisku warszawskiej spółki Bioen. Pokazano maszynę przeznaczoną do rozdrabniania cylindrycznych bel słomy (różnych gatunków zbóż) oraz surowców podobnych, np. siana. Urządzenie jest zautomatyzowane. Rozdrobniona słoma ma długość od 3 do 40 mm (w zależności od rodzaju zastosowanego sita). Wydajność pokazanych urządzeń do rozdrabniania słomy wynosi 100-700 kg/godzinę. Jak podkreślali obecni na targach farmerzy, ścielenie sieczką słomy pozwala zaoszczędzić ok. 60 proc. słomy w gospodarstwie. Nadaje się ona do ścielenia obór stanowiskowych i kurników, a maszyny umożliwiają również rozdrabnianie słomy przeznaczonej do produkcji brykietów.
Końskie taksówki
Pojazdy do przewozu koni są obecnie jednym z polskich hitów eksportowych. Często ta produkcja odbywa się z udziałem zagranicznego partnera. Tak jest w przypadku francuskiej firmy Cheval Liberte, która razem w firmą Jegger całą produkcję przyczep do przewozu koni ulokowała w Polsce w okolicach Gostynia. To tu na bazie zespołów jezdnych Knotta powstaje ok. 300 przyczep miesięcznie, z czego 200 trafia do Europy Zachodniej i Ameryki. Jak poinformował Łukasz Kasperkowiak z firmy Jegger (dystrybutor produktów Cheval Liberte), najchętniej kupowane są obecnie przyczepy serii 2000 do przewozu dwóch koni.
Kolejna, druga edycja Międzynarodowych Targów Hodowli, Ogrodnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Farma odbędzie się w dniach 3-5 października przyszłego roku.
Od wystawcy
Bartosz Skorupski, Dan Trade, importer maszyn Agrione, Komorniki (woj. wielkopolskie):
- Nabywców ładowarek kompaktowych przybywa, a jest to zasługa nie tylko rozwijającego się rynku, ale także zmian w samych maszynach. Po prostu stają się one coraz bardziej uniwersalne, nadają się do wykorzystania nie tylko przy pracach rolniczych, ale także budowlanych, ogrodniczych itp. Klienci widzą, że zamiast kupować trzy czy cztery różne maszyny, można mieć jedną spełniającą liczne funkcje. Walorem maszyn jest też uniwersalny system montażu osprzętu. Operacja wymiany łyżki np. na widły trwa zaledwie kilkadziesiąt sekund.