Maszyny budowlane. Używane koparki gąsienicowe sprzedają się coraz lepiej
W Polsce najczęściej poszukiwane są duże używane
koparki gąsienicowe w wieku do 10 lat. Najlepiej by oprócz klasycznej łyżki miały inny osprzęt budowlany. W Polsce najbardziej popularne są sprowadzane z Zachodu używane koparki gąsienicowe uznanych firm, takich jak: Caterpillar, JCB, Komatsu, Liebherr i Volvo. Zeszły rok był podobno rekordowy pod względem sprzedaży używanych "gąsienic". Szacunki przedstawicieli branży mówią, że w 2007 r. mogło się sprzedać w Polsce kilkanaście tysięcy tego typu maszyn, a w tym roku może być podobnie, a nawet lepiej. Klienci zdecydowani na zakup używanej koparki gąsienicowej szukają zazwyczaj maszyny nie starszej niż 10-letnia. Coraz częściej jednak bardziej niż rok produkcji liczy się stan techniczny maszyny.
W Polsce najbardziej popularne są sprowadzane z Zachodu używane koparki gąsienicowe uznanych firm, takich jak: Caterpillar, JCB, Komatsu, Liebherr i Volvo.
Sprzedaż do oszacowania
Zeszły rok był podobno rekordowy pod względem sprzedaży używanych "gąsienic", tyle że - jak to zwykle w naszym kraju bywa - nikt nie prowadzi dokładnych statystyk. Szacunki przedstawicieli branży mówią, że w 2007 r. mogło się sprzedać w Polsce kilkanaście tysięcy tego typu maszyn. Ten rok będzie najprawdopodobniej podobny, niektórzy sprzedawcy maszyn używanych twierdzą wręcz, że jak na razie koparki sprzedają się lepiej niż w zeszłym. - Ten rok należy do bardzo udanych pod względem sprzedaży używanych koparek gąsienicowych, nawet bardziej niż zeszły - twierdzi Piotr Rozwadowski, dyrektor ds. maszyn używanych w firmie Bergerat Monnoyeur, przedstawiciela Caterpillara na Polskę, której centrala sprzedaży maszyn używanych jest w Poznaniu.
Jednak tego zdania nie podzielali wszyscy nasi rozmówcy: - Tegoroczna sprzedaż szła dobrze aż do maja włącznie - mówi Maciej Gęsiński, kierownik działu sprzedaży firmy Grausch i Grausch Maszyny Budowlane ze Złotkowa koło Poznania, który z uwagi na autoryzację Komatsu oferuje używane koparki przede wszystkim tego japońskiego producenta. - Teraz zaobserwować można spadek sprzedaży, który najprawdopodobniej spowodowany jest nasyceniem sprzętem rodzimych firm i oczekiwaniem na budowę kolejnych odcinków autostrad. Liczymy, że maszyny używane zaczną się znowu sprzedawać po wakacjach.
Coraz większe
Generalnie duże koparki gąsienicowe to maszyny o masie roboczej przekraczającej 12 ton. Do tej pory wśród nich nad Wisłą najczęściej wybierane były maszyny o masie 21-26 ton. Tak w dalszym ciągu jest w niektórych firmach. - Gros sprzedawanych koparek to maszyny z tego przedziału wagowego - wyjaśnia Arkadiusz Cegłowski z poznańskiej firmy Bax-Baumaschinen, która sprzedaje przede wszystkim używane maszyny firmy Case, z uwagi na autoryzację tego producenta. Coraz częściej jednak klienci zdecydowani na zakup koparki o masie 21-26 ton kupują maszynę fabrycznie nową.
Wynika to pewnie z tego, że firmy budowlane mają więcej niż kiedyś pieniędzy, które mogą zainwestować w nowy sprzęt. Wiadomo zaś, że lepiej mieć pewną maszynę, która nie odmówi posłuszeństwa w momencie wykonywania roboty, której termin realizacji dobiega końca. Do tego nowe maszyny mają gwarancję, która obniża koszty ich eksploatacji.
Według przedstawicieli branży rośnie sprzedaż cięższych maszyn. Maciej Gęsiński z firmy Grausch i Grausch Maszyny Budowlane: - Tego typu maszyny potrzebne są w kopalniach odkrywkowych i żwirowniach.
Zwiększająca się sprzedaż cięższych maszyn jest związana z rozwojem drogownictwa w Polsce i coraz większym zapotrzebowaniem na kruszywa. Najbardziej widoczne było to w zeszłym roku, kiedy powstawały nowe kopalnie kruszyw, często w miejscach, gdzie przed wielu laty wstrzymano wydobycie.
Nie starsze niż 10-letnie
Klienci zdecydowani na zakup używanej koparki gąsienicowej szukają zazwyczaj maszyny nie starszej niż 10-letnia. - Najwięcej sprzedaje się u nas koparek w wieku od 5 do 10 lat - mówi Piotr Rozwadowski z firmy Bergerat Monnoyeur.
Podobnie jest w innych firmach. - Najlepiej idą koparki w cenie do 150 tys. zł wyprodukowane w latach 2000-2003 - wyjaśnia Krzysztof Bieńkowski ze sprzedającej używany sprzęt firmy Tempelton z miejscowości Porajów w województwie dolnośląskim. - Maszyny tego typu da się także stosunkowo łatwo leasingować, a taka forma zakupu wybierana jest przez około 95 procent klientów.
Podobne tendencje zauważa Maciej Gęsiński: - Stosunkowo łatwo sprzedać jest maszynę z lat 2002-2005, nieco więcej trudności może przysporzyć starsza koparka, szczególnie wyprodukowana w 1996 czy też w 1997 roku.
Stan ma znaczenie
Coraz częściej bardziej niż rok produkcji liczy się stan techniczny maszyny. - Niestety jakość używanych maszyn, które da się sprowadzić do Polski z Zachodu, spada - informuje Arkadiusz Cegłowski. - Dotyczy to w pierwszej kolejności koparek z Wielkiej Brytanii, ale coraz częściej nawet maszyn eksploatowanych w krajach mających wcześniej dobry sprzęt, np. w Niemczech. Wpływ ma na to niewątpliwie recesja na tamtejszych rynkach, która sprawia, że wydłuża się pierwsze życie maszyny. Poza tym coraz częściej zdarza się, że zachodnie firmy oszczędzają na regularnych serwisach.
Z drugiej strony maszyny z rodzimego rynku bywają jeszcze gorsze, nie ma więc innej możliwości niż import z Zachodu. - My importujemy głównie z Belgii, Niemiec i Holandii - dodaje Krzysztof Bieńkowski. - Anglia jest mniej opłacalna, dlatego że koszty transportu są dużo większe. Tam jednak, podobnie jak w Hiszpanii, najłatwiej o okazję cenową. Stan techniczny maszyn z tych dwóch krajów pozostawia jednak zazwyczaj sporo do życzenia, trudniej je później sprzedać.
Używki z gwarancją
Niektórzy sprzedawcy używanych maszyn oferują do nich gwarancję. Jednym z nich jest Caterpillar, który ma program Cat Certified Used. W zależności od stanu koparki można w tym wypadku liczyć na gwarancję na sześć lub 12 miesięcy, która obejmuje układ hydrauliczny, przeniesienie napędu i silnik. Do programów zaliczają się tylko maszyny w wieku do pięciu lat, o przebiegu nie większym niż pięć lub siedem tys. mtg (w zależności od wielkości maszyny), które są w dobrym stanie technicznym. Ponadto do maszyn objętych 12-miesięczną gwarancją istnieje możliwość dokupienia takiej samej gwarancji jak na maszyny nowe.
Gwarancji udziela także firma Grausch i Grausch. - W przypadku maszyn, których stan techniczny nie budzi wątpliwości, za zgodą zarządu możemy udzielić gwarancji - wyjaśnia Maciej Gęsiński.
Osprzęt bardziej pożądany
Uniwersalność koparek gąsienicowych oznacza także, że coraz częściej poszukiwane są maszyny wyposażone w szybkozłącze pozwalające na wymianę osprzętu. Rośnie także popularność specjalistycznego osprzętu: - Popularne są już nie tylko klasyczne łyżki, ale także młoty, chwytaki, zrywaki - informuje Piotr Rozwadowski. - Decydując się jednak na osprzęt, radzę wystrzegać się elementów, w których przewodach mogą być opiłki metalu, co może doprowadzić do "zakażenia" hydrauliki maszyny.
Trzy pytania do Przemysława Michalskiego z firmy Interhandler, przedstawiciela JCB w Polsce, oferującej m.in. używane maszyny
- Na co trzeba zwrócić uwagę podczas zakupu używanej koparki gąsienicowej, tak by ograniczyć późniejsze koszty?
- Odradzam kupowanie koparek gąsienicowych przez osoby, które nie znają się na ich mechanice. Najlepiej jest to robić pod okiem mechanika wyspecjalizowanego w tego typu sprzęcie. Pierwszym elementem, na który trzeba zwrócić uwagę, jest stan podwozia, a więc rolek, koła napędowego i gąsienic. Ważne jest także napięcie tych ostatnich. Koniecznie trzeba także sprawdzić stopień zużycia wieńca obrotu. Ważnymi elementami są także: układ hydrauliczny oraz silnik. W tych ostatnich radzę sprawdzić ciśnienie i wydajność, co da się wykonać właściwie tylko w serwisie posiadającym odpowiednią aparaturę diagnostyczną.
- Czy da się zweryfikować przebieg używanej koparki gąsienicowej?
- Przebieg jest trudny do zweryfikowania w szczególności w maszynach starszych, gdzie licznik mtg mógł ulec uszkodzeniu albo został wymieniony. Z drugiej strony znam przypadki, że maszyna o przebiegu 5 tys. mtg była w dużo gorszym stanie niż ta, która miała na liczniku 7 tys. mtg. Liczy się tylko i wyłącznie stan techniczny, który ocenia się, sprawdzając wymienione wcześniej elementy.
- Jakie są zalety używanych koparek w porównaniu z nowymi?
- Zaletą używanego sprzętu jest cena. Maszyna, która ma pięć lat, kosztuje o połowę mniej niż nowa, np. 200 tys. zł zamiast 400 tys. Wiadomo także, że koparki gąsienicowe są maszynami stworzonymi, by pracować przez lata.
Cat 318BL |
2002 |
20,5 t |
5,5 tys. mtg |
189 tys. zł |
Case 1188 |
1997 |
25 t |
10 tys. mtg |
165 tys. zł |
Hitachi EX215 |
1999 |
22 t |
6,3 tys. mtg |
168 tys. zł |
JCB JS200L |
2003 |
20 t |
5 tys. mtg |
160 tys. zł |
Komatsu PC240 |
1989 |
24 t |
11 tys. mtg |
155 tys. zł |
Liebherr 932 Litronic |
1992 |
28 t |
8 tys. mtg |
145 tys. zł |
O&K RH Plus |
2001 |
16 t |
3,7 tys. mtg |
115 tys. zł |
Volvo EC360LC |
2000 |
36 t |
12,8 tys. mtg |
279 tys. zł |
źródło: informacje sprzedawców |