Targi. Pojazdy na letnie i zimowe wyjazdy
Jeśli frekwencją zwiedzających targi (16-19 października) można mierzyć kondycję branży turystycznej, to kryzys jej raczej nie grozi. Nie brakło jednak i głosów, że globalna zapaść finansowa nie może pozostać bez wpływu na kondycję tej dziedziny gospodarki. Na rynku autobusów coraz częściej widać, że sprzedają się nie tylko te najtańsze. Coraz większym powodzeniem cieszą się droższe, komfortowe autobusy.
Tour Salon, Targi Regionów i Produktów Turystycznych to największa tego rodzaju impreza w Polsce, gromadząca blisko 800 wystawców. I tym razem nie zabrakło środków transportu używanych w turystyce, a zatem autokarów oraz kamperów i przyczep.
– Zdajemy sobie sprawę, że wiele firm może mieć wkrótce problemy z dostępem do kredytów, a więc z zakupem pojazdów, tworzymy zatem atrakcyjny program wynajmu autobusów. Z wstępnych sondaży wynika, że zainteresowanie taką ofertą będzie olbrzymie – mówił Andrzej Jaworski ze Scania Polska. Wynajmowane na okres 6 bądź 12 miesięcy oddawane będą wyłącznie autobusy nowe. To niebawem, a rok bieżący Scania Polska zamknie sprzedażą ponad 30 nowych autokarów. Wynik na poziomie ok. 40 sztuk osiągnie natomiast EvoBus Polska (dystrybutor autokarów marki Mercedes-Benz i Setra, Wolica k. Warszawy). Przedstawiciele obu firm podkreślają, że coraz większym powodzeniem na rynku cieszą się pojazdy z najwyższej „półki”, z luksusowym wyposażeniem. Potwierdza to również Dariusz Konieczny ze spółki Pol-Miedź Trans z Lubina świadczącej usługi przewozowe. Firma pokazała na targach jeden z najbardziej luksusowych autobusów w Polsce. To MAN Lion’s Star z wydzieloną, dziewięciomiejscową salką konferencyjną, łączami internetowymi, w pełni wyposażonym aneksem kuchennym.
– Caravaning rozwija się w Polsce bardzo szybko, szacujemy, że rocznie liczba eksploatowanych takich pojazdów rośnie o 30-40 proc. – mówi Sławomir Dąbrowski z wydawnictwa Polski Caravaning. Pierwszym etapem jest zakup lub wynajem przyczepy.
– Cena prezentowanej na naszym stoisku 3-osobowej przyczepy niemieckiej marki Hobby to ok. 11 tys. euro netto, wynająć ją można za 150-200 zł dziennie – mówił Daniel Banaś z firmy Bońkowscy z Baranowa (woj. wielkopolskie), będącej dystrybutorem przyczep i kamperów. Na tym samym stoisku można było obejrzeć samochód z zabudową Niesmann+Bischoff, z debiutującej na polskim rynku serii Arto. To 4-osobowy, luksusowy „dom na kółkach”, skonstruowany na podwoziu Fiata Ducato.
– Coraz częściej klienci dostrzegają, że kampera można używać nie tylko w czasie wakacji letnich, ale także np. jadąc na narty – mówi Waldemar Nawrocki z firmy Bürstner Polska z Poznania, importera i dystrybutora przyczep i kamperów. Nowością w gamie tej marki jest Nexxo Family A 645, 6-osobowy kamper na bazie Forda Transita.
Pytanie do Jacka Korczaka-Siwickiego z firmy EvoBus, Wolica, importującej autobusy Mercedes-Benz i Setra
– Jakie są najważniejsze kryteria decydujące o wyborze tego, a nie innego autokaru?
– Cena ma oczywiście wpływ na zainteresowanie danym autobusem, ale nie jest to już warunek tak istotny, jak było to jeszcze kilka lat temu. Najlepszym dowodem jest to, że w rosnącej sprzedaży naszych autobusów wersje najdroższe mają coraz większy udział. Liczy się już nie tylko to, że autokar ma barek, toaletę czy wysokiej klasy sprzęt audiowizualny, ale bardzo ważny jest komfort, jaki zapewnia podróżnym dany typ foteli, jakie są odstępy pomiędzy nimi itp. Klienci analizują informacje dotyczące usterkowości i zużycia paliwa.